Wybór materiałów na nawierzchnię to zwykle pierwszy etap na drodze do powstania wymarzonego ogrodu. Jednak decyzja o zakupie to dopiero początek, gdyż stworzenie harmonijnego otoczenia domu wymaga nie tylko wyobraźni, ale też specjalistycznej wiedzy. Dodatkowo zanim temat podejmie brukarz potrzebny jest precyzyjny plan pracy.
O tym, czy uda nam się spełnić marzenia o idealnej przestrzeni wokół domu, decyduje w głównej mierze projekt. Jego opracowanie gwarantuje nie tylko efekt estetyczny, lecz także poszanowanie zasad kompozycji i projektowania i wzorową funkcjonalność. Ponadto dopiero na podstawie projektu można precyzyjnie ocenić zapotrzebowanie na materiał.
Na temat projektowania nawierzchni rozmawiamy z Agnieszką Krajewską, architektką krajobrazu oraz autoryzowanym projektantem nawierzchni firmy Buszrem.
Czy usługa projektowa to konieczność czy raczej niepotrzebny wydatek?
Słowo wydatek jest tu jak najbardziej nieuzasadnione, ponieważ przy zakupie nie mniej niż 100 mkw materiałów marki Buszrem, usługa projektowania nawierzchni jest gratisowa. Czyli klient, płacąc za kostkę, nie płaci za aranżację swojej przestrzeni, co jest dużym atutem i ułatwieniem, zwłaszcza dla niedoświadczonego klienta indywidualnego, który chce ułożyć sensowne i estetyczne nawierzchnie wokół domu.
Jak w praktyce wygląda wykonanie takiej bezpłatnej usługi projektowej?
Na ogół klient decydując się na zakup kostki, przychodzi do punktu sprzedaży, gdzie otrzymuje kontakt do autoryzowanego projektanta. Podczas pierwszej rozmowy, zazwyczaj telefonicznej, zadajemy kilka podstawowych pytań dotyczących terenu do zagospodarowania, jego charakteru i próbujemy wstępnie rozeznać się w oczekiwaniach inwestora. Następnie spotykamy się w miejscu, w którym znajduje się posesja i tam zbieramy już bardzo dokładne informacje - robimy pomiary, oceniamy nachylenie terenu, przyglądamy się otoczeniu i oczywiście z uwagą słuchamy o tym jaki styl i rozwiązania podobają się naszemu klientowi, zadajemy pytania jaką funkcję będą pełniły poszczególne części ogrodu, dopytujemy o szczegóły. To zresztą działa w obie strony, ponieważ klient często ma jakiś pomysł, marzenie i szuka profesjonalnego wsparcia, aby go zwizualizować.
Kolejnym etapem jest przygotowanie projektu, który następnie przesyłamy mailem inwestorowi. Jeśli ma do niego jakieś uwagi lub pytania – nanosimy poprawki, tłumaczymy. Po uzyskaniu akceptacji dla projektu, robimy wymiarowanie, aby wykonawca wiedział jak ułożyć nawierzchnię. Wszystko zostaje wyliczone łącznie z obrzeżami. Dzięki temu zarówno klient, jak i wykonawca dokładnie wiedzą jak tak kostka będzie wyglądać przed domem.
Czyli inwestor uzyskuje od Pani nie szkic poglądowy, ale pełnoprawny projekt, z wszystkimi wyliczeniami?
Dokładnie tak. Warto pamiętać, że starannie przygotowany projekt pozwala uniknąć kłopotów na etapie wykonywania nawierzchni. Robimy więc projekty w formie rzutu z rozrysowaniem skali. Zresztą takie przykładowe projekty nawierzchni można zobaczyć na stronie internetowej firmy Buszrem.
Wspominała Pani o różnej stylistyce – nowoczesnej, rustykalnej. Jaki styl preferują obecnie klienci?
Myślę, że więcej osób decyduje się teraz na stylizacje nowoczesne. Przy czym nie mam tu na myśli tylko płyt wielkoformatowych w odcieniach szarości i grafitu, które obecnie najmocniej kojarzą się ludziom z tym trendem. Osobiście za styl nowoczesny uważam przede wszystkim pewien sposób ułożenia i doboru materiałów. W takich aranżacjach, co może niektórych zaskakiwać, doskonale sprawdzają się ciepłe melanże kolorystyczne.
Zdecydowanie większa część klientów skłania się ku kostce szlachetnej, rzadziej wybierane są starobruki – z różnych względów. Niewątpliwie jest to kwestia mody, ale także praktycznych i estetycznych właściwości kostki szlachetnej. Kolorystyka, faktury dostępne w ofercie kostek szlachetnych po prostu trafiają we współczesne gusta klientów.
Czy klienci są zainteresowani uwzględnieniem w projekcie elementów małej architektury? Czy chcą aby w ich ogrodzi oprócz roślinności oraz nawierzchni znalazły się dodatkowe elementy ozdobne?
Jeśli chodzi o małą architekturę to zdarza się, zwłaszcza w przypadku nierównego ukształtowania terenu działki, że klienci szukają rozwiązań, które pomogłyby im ten obszar usystematyzować. Na przykład, jeżeli mamy w ogrodzie skarpy, to na ogół chcemy je wzmocnić, najlepiej tak, aby takie umocnienie budowało klimat ogrodu. Dlatego proponujemy inwestorowi np. murowane z kostki brukowej donice. Zatem odpowiadając na pytanie, tak zdarza się, że klienci proszą o takie rozwiązania, a my w takiej sytuacji staramy się uwzględnić w projekcie elementy małej architektury odpowiednie dla zagospodarowywanego terenu.
Ze swojej strony zawsze staram się tak doradzić klientowi, żeby projekt mieścił się w założonym przez niego budżecie (koszt materiału), ale jednocześnie było to oryginalne i szyte na miarę rozwiązanie. Czasem coś tak banalnego jak np. zestawienie dwóch faktur nawierzchni daje świetny efekt, innym razem stawiamy na wzór ułożenia, czasem wręcz doradzamy inny materiał. Każdy projekt jest inny, gdyż każda posesja ma inne cechy charakterystyczne.
|